poniedziałek, 8 grudnia 2014

GRUDZIEŃ MNIEJ STRESU,WIĘCEJ ZADOWOLENIA







Pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie, zimna mżawka, brak słońca, a do tego nadmiar obowiązków na koniec roku. Skąd czerpać siły, by na Święta nie poczuć się jeszcze gorzej?

Zauważyliście, że często działa taki mechanizm – póki mamy dużo spraw do załatwienia, gonią nas terminy, mamy ważne spotkania itd. – trzymamy się w pionie, jak tylko pojawia się kilka wolnych dni, ba! nawet godzin – rozkłada nas choroba. Dlaczego tak się dzieje?
Ano organizm musi odreagować stres, chce nam pokazać, że jest wyczerpany, by walczyć z infekcjami albo ukrytymi chorobami, które tylko czekają na dogodny moment, by się ujawnić.

                Dlatego :
- należy pamiętać o odpoczynku / nie zarywamy nocy, na 1,5-2 godzinki przed snem wyłączamy komputer i telewizor/
- robimy spis rzeczy do zrobienia przed Świętami / jak wszystko rozpiszemy, to będziemy bardziej spokojni o to, że o wszystko zadbaliśmy/
- dajemy sobie troszkę „luzu” / co jest ważniejsze, by wszystko było idealne, zapięte na ostatni guzik czy ważna jest atmosfera Świąt? /
- pamiętamy o małych przyjemnościach /tutaj każdy wpisze to, co go uszczęśliwia: nowa książka, pogaduchy z dawną niewidzianą przyjaciółką czy męskie spotkanie, pójście na basen czy relaksująca kąpiel w wannie/

Myślę, że pamiętając ( i stosując !!!)  o tych kilku wskazówkach możemy pomóc sobie i wtedy grudzień będzie o wiele przyjemniejszy :-)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz