niedziela, 27 listopada 2016

Na dobranoc, dobry wieczór....

Nie każdy może się pochwalić zdrowym snem i zdolnością do szybkiego zasypiania. Wielu z nas nie potrafi szybko zasnąć – powracamy myślami do nierozwiązanych spraw, problemów, często budzimy się w środku nocy i stop! koniec spania! Wiercimy się w łóżku przez długi czas, a rano wstajemy zmęczeni. Jednorazowe kłopoty ze snem są oznaką przemęczenia organizmu i zdarzają się każdemu. Jeżeli natomiast problem dotyczy kilku dni, warto coś zmienić, by przywrócić zdrowy sen.  

Oby zasnąć szybko i wyspać się dobrze pomogą wieczorowe rytuały. I to bez żadnych tabletek nasennych !

Jak najmniej aktywności w sieci przed snem
Sprawdźcie pocztę na wszystkich portalach społecznościowych i wyłączajcie komputer co najmniej godzinę przed snem! To samo dotyczy telewizora J

Spisać sprawy do załatwienia na jutro
Możecie spisać najważniejsze punkty, do których powrócicie jutro.

Lekkie ćwiczenia rozciągające i oddechowe
Powolne ćwiczenia dadzą sygnał organizmowi, że pora na wyciszenie i relaks. Polecam technikę 4-7-8. Oddychasz miarowo przez 4 sekundy, następnie robisz głęboki wdech i wstrzymujesz oddech przez 7 sekund, a na koniec wydychasz przez 8 sekund. Całą serię należy powtórzyć 4 razy.

Spacer
Nawet krótki spacer będzie miał działanie dotleniające i relaksacyjne. W tym czasie warto także przewietrzyć sypialnię.

Pół szklanki mleka z odrobiną miodu
Wypijcie pół godziny przed wieczorową kąpielą.

Kąpiel
Ciepła (nie za gorąca!) kąpiel, niezbyt długa, 15 - maksymalnie 20 min. Pomoże zrelaksować się po pracowitym dniu. Dla lepszego efektu – możecie dodać napar lub olejek z bergamotu, szałwii lub lawendy.

Czytanie
Oczywiście, nie mam na myśli czytanie kryminału czy nowej książki ulubionego autora, bo wtedy efekt może być zupełnie odwrotny! Kto z nas nie zarywał nocy z ulubioną książką? na sen pasuje powrócić do ulubionych tytułów i 15 min czytania w zupełności wystarczą.


A teraz pora na sen. Dobranoc! 

niedziela, 13 listopada 2016

5 rozgrzewających napojów

Gdy sypie śnieg, jest zimno i wietrznie  chcemy jak najprędzej się rozgrzać, znaleźć się w ciepłym miejscu, zjeść coś gorącego lub wypić ciepły napój.

Polecam 5 ciekawych przepisów na rozgrzewające napoje. To coś innego niż znana wszystkim i lubiana czarna herbata z sokiem malinowym  :)  :
Więc, zaczynamy

1) Herbata z rozmarynem

Rozmaryn do herbaty? Tak, dodając go do herbaty otrzymamy niezwykle aromatyczny i rozgrzewający napar. Ma dość specyficzny smak, więc zawsze można wrzucić jeszcze kilka plasterków imbiru.

2) Czekolada po meksykańsku (uwaga, kaloryczne!)

Szklanka mleka, 4 łyżeczki brązowego cukru, szczypta cynamonu i jeszcze mniej soli. Stawiamy na ogień, a gdy cukier się rozpuści, dorzucamy ¼ tabliczki gorzkiej czekolady w kawałkach. Mieszamy, by nie było grudek, a potem zdejmujemy z ognia. Dodajemy kilka kropel naturalnego ekstraktu z wanilii. Wszystko ubijamy trzepaczką. Podajemy z laską cynamonu. 

3) Masala Czaj

Aromatyczna herbata przyrządzona po indyjsku. Istnieje dużo przepisów, a to jeden z nich. Głównymi składnikami jest mleko, czarna kawa i przyprawy z cukrem lub miodem . Do rondla wlewamy dwie szklanki wody, dodajemy przyprawy (szczypta zmielonego zielonego kardamonu, kilka rozgniecionych goździków, zmielony mały kawałek kory cynamonu, szczyptę: gałki muszkatołowej , suszonego imbiru, czarnego pieprzu i kilka plasterków świeżego imbiru) plus  trzy łyżeczki czarnej herbaty. Wszystko gotujemy na wolnym ogniu. Gdy będzie wrzało, dodajemy szklankę mleka. I znowu zagotowujemy. Przed podaniem przecedzamy wszystko przez sitko i słodzimy do smaku cukrem lub miodem.

4) Herbata z pigwy z miodem.

1 lub 2 małe pigwy obieramy i kroimy na małe kawałki. Do rondla wlewamy  sześć szklanek wody i pigwę, a następnie doprowadzamy napój do wrzenia. Potem zmniejszamy ogień i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem ok. 40 min, aż pigwa zmięknie. Następnie zdejmujemy napój z ognia i dajemy mu wystygnąć, by dodać troszkę miodu (do smaku) 

5) Herbata z dzikiej róży (z dodatkiem maliny i czarnej porzeczki) 

Dzika róży - to moc witaminy C, której jest w niej więcej niż w cytrynie i czarnej porzeczce.Pijemy tę herbatkę świeżo zaparzoną.
Bierzemy 50 g owoców dzikiej róży, 50 g maliny, czarnej porzeczki do smaku i zalewamy wrzątkiem (200 ml) . Gdy napar wystygnie (ale wciąż będzie ciepły) możemy go przecedzić i dodać odrobinę miodu. 

SMACZNEGO I DUŻO CIEPŁA !