sobota, 23 kwietnia 2016

KROK ZA KROKIEM

Już kilka razy trafiłam na informacje o tym, że człowiek potrzebuje więcej się ruszać. Siedzący tryb życia (praca na siedząco, poruszanie się samochodem, leniwe weekendy) prowadzi do nadwagi i innych chorób. Poza tym, by zgubić trochę kalorii, warto więcej chodzić – szczególnie jeżeli nie lubisz intensywnych ćwiczeń lub jesteś osobą starszą.

Pytanie – ile? Nie wiemy, ile robimy kroków dziennie i ile trzeba robić

Nic prostszego : kupujemy krokomierz lub ściągamy aplikację na telefon (ja mam np. SHealth) i sprawdzamy. Okazuje się,że średnio robimy 3000-4000 kroków dziennie, co wcale nie jest tak dużo.

Amerykańscy naukowcy stworzyli klasyfikację wg której :

Mniej niż 5 000 – ruszasz się za mało
5 000 -7 499 – twoja aktywność jest na niskim poziomie
7 500 – 9 999 - umiarkowana aktywność
Od 10 000 wzwyż – jesteś osobą aktywną fizycznie

 Nie zapominajmy, by określić naszą aktywność  możemy „dodawać” do ilości zrobionych kroków czas spędzony np. w siłowni, podczas zajęć fitness itd. Czyli, zrobiłam 6000 kroków, ale przez 2 godziny intensywnie ćwiczyłam – nie jest tak źle, aktywność wcale nie jest na niskim poziomie ;)
Robiąc 10 000 kroków pokonamy dystans 8 kilometrów i spalamy ok. 600 kcal

Co może nam pomóc, szczególnie jeżeli mamy pracę siedzącą?
- więcej spacerów w dni wolne i nie tylko
- nie jedziemy do pobliskiego sklepu autem J
- jeżeli poruszamy się komunikacją miejską, wysiadamy przystanek wcześniej, pokonajmy ten dystans na piechotę
- zamieniamy windę na schody


I jeszcze taka uwaga – jeżeli zaczynamy liczyć kroki i planujemy zmiany zróbmy to z głową – nie rzucajmy się od razu na pokonanie 10 tys. kroków, róbmy to stopniowo. W przeciwnym wypadku można szybko się zniechęcić, a przecież chodzi o trwałą zmianę nawyków.

Zaczynamy?



1 komentarz:

  1. Ja już zaczęłam, no i muszę powiedzieć, że póki co wyniki słabe...trzeba się za siebie wziąć.

    OdpowiedzUsuń